Mistrzostwa Polski w pływaniu

Niniejszy wpis z Mistrzostw Polski w Pływaniu leżał w szufladzie prawie rok, aż w końcu sam o sobie przypomniał kilka dni temu, kiedy podczas zdjęć z zupełnie innej dziedziny, użyliśmy wiedzy i doświadczenia z basenu. Przypominam, fotografowaliśmy Nikonem D800 z Nikkorem 70-200 f/2.8 VRII oraz Olympusem OM-D E-M1 z M.Zuiko 40-150 f/2.8 PRO + TC 1.4 i na basen wybraliśmy się dla sportu – poćwiczyć fotografię i to na zupełnie nowym dla nas polu. Byliśmy tam dla zabawy, w klapkach, a oto garść wspomnień ;)

9 komentarzy

21 listopada 2015

Kiedy warsztaty kochani!!! Please :)

Luk
21 listopada 2015

Pomimo mojej sympatii dla marki nie potrafię zaakceptować żółtaczki która wyłazi na skórze – od razu widać które zdjecia są z nikona :(

PERKOVSKI
21 listopada 2015

D800 i tak sie podciagnał. w Starszych modelach żółty zafarb to dopiero była zmora..

S
21 listopada 2015

Jak dla mnie świetne.

21 listopada 2015

no i kolejny wpis, oby więcej :)

Pini
21 listopada 2015

Polecam każdemu wpisać w Google Images frazę „mistrzostwa polski w pływaniu”, a następnie „olympic swimming”. Wcale nie zdziwię się jak zaraz będziecie fotografowali na olimpiadzie… Brawo!

roniek2
22 listopada 2015

Mialem Nikona D700. Z perspektywy czasu byl to najlepszy aparat na rynku. Wyciagniete klawisze I przełączniki , intuicyjność wyróżniala ten aparat z pośród innych. Płakalem jak go sprzedawalem ale tych żółcieni nie mogłem wybaczyć. To bylo okropne. Patrząc na nowe modele to kolorystyka nadal posiada żółtaczkę. Najbardziej wkurzające jest to , że wierni marce udają, że nie ma problemu.

Janek
22 listopada 2015

Jak dla mnie zwykłe zdjęcia, przyzwyczailiście do ponad przeciętnych :)

27 stycznia 2016

Sport to taka specyficzna dziedzina, w której aby się wyróżnić trzeba mieć dryg i wyczucie dyscypliny w danej kategorii sportowej, dlaczego? Bowiem każda dyscyplina rządzi się swoimi prawami i posiada momenty kulminacyjne. Tutaj typowy reportaż, dla którego zdjęcia są ok i nie mam zastrzeżeń. Proszę nie myśleć, że forma komentarza to jakakolwiek zawiść typowego Polaka w sieci itp. to jedynie spostrzeżenie, ani ujma ani wyróżnienie. Chrztów, Ślubów itp. nie mnie oceniać – nie moja kategoria, ale przyznam, że są godne polecenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *